Sto razy słyszałeś o ustalaniu celów. Czy jednak potrafisz je wymienić po błyskawicznym obudzeniu w środku nocy? Czy rzeczywiście wierzysz w ich osiągnięcie i zaplanowałeś Swoją karierę krok po kroku? Znamy mnóstwo historii ludzi biznesu. Chcemy ich sukces skopiować od początku do końca. NLP nazywa to modelowaniem.
Z czasem okazuje się, że coś jest nie tak. Jak to się dzieje? Przecież robimy to, co oni. Czytamy książki, doszkalamy się, słuchamy rad mądrych ludzi. I nadal widzimy, że jeszcze nie dosięgnęliśmy szczytu swoich możliwości. Na pewno wynika to także z niedosytu, wszak nie od dziś wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Zapominamy niekiedy, iż każdy z nas tworzy własną niepowtarzalną historię. Nie mogę stać się kimś, choćbym bardzo tego chciał. Mogę się podobnie zachowywać, ubierać, jeść bułkę z bananem, ale nadal jestem innym człowiekiem.
Trenerzy uczący modelowania, całkowitego kopiowania czyjejś osobowości nie zauważają jednej, niezwykle istotnej sprawy. Posiadłeś inne talenty, predyspozycje, przekonania niż Bill Gates, Warren Buffet, czy nawet Maciej Popowicz, twórca Naszej-Klasy. Urodziłeś się z innych rodziców, nieraz w innej kulturze, wychowało Cię inne otoczenie. Jak więc możesz skopiować czyjś sukces, skoro tak wiele czynników w widoczny sposób się nie pokrywa?
Oczywiście, istnieją wartości, cechy i umiejętności, które warto posiąść i się ich trzymać. Przedsiębiorcy często są zbyt leniwi, żeby marnować czas, ale jednocześnie niewyżyci, by tkwić w miejscu i nie posuwać sie naprzód. To nie prawda, że gdy założysz firmę jesteś sam sobie panem, z pracy wylatujesz ostatni i robisz tylko to, co lubisz.
Robisz nie tylko to, co chcesz. Dostosowujesz się do środowiska, popytu, prawa i tysiąca warunków mikro i makroekonomicznych. Jedynym znanym mi sposobem, by robić tylko to, co się lubi, jest polubienie tego, co się robi.
W poniedziałek wróciłem po spotkaniu networkingowym organizowanym przez autorów PowerBloga (mojego imiennika Michała Mietlińskiego, Adama Hycnara, którego możesz znać, gdyż dawniej zajmował się copywritingiem w Złotych Myślach). Prezentację dotyczącą wizerunku wzbogacił także Michał Białko o swoje dość trafne i ciekawe wskazówki i przykłady znanych postaci.
Omawiane tematy nie były mi obce. Mogę w takim momencie zrobić jedną z dwóch rzeczy: machnąć ręką „tak, wiem o tym” albo wsłuchać się raz kolejny. Jak myślisz, którą postawę wybrałem?
Dlaczego niektórzy czytają tę samą książkę kilka razy? Nie dlatego, że szkoda im pieniędzy na kolejne. Po prostu ciągle dowiadują się z niej czegoś nowego. Wpadają na kolejne pomysły i tworzą innowacyjne rozwiązania. To właśnie dlatego potrafię chodzić kilka razy na to samo szkolenie. Wydaje się to niektórym stratą czasu, ale okazuje się, że wychodzę ze sporą ilością notatek, pomysłów i odpowiedzi na pytania, które zadaję sobie od dawna.
„Wiem” to bardzo niebezpieczne słowo. Podczas prezentacji praktycy dzielą się swoją wiedzą. Nie jest prawdą to, zdobywasz w ten sposób nową wiedzę! Dostajesz jedynie informacje, bowiem wiedza oznacza wprowadzone słowo w czyn.
Wyobraź Sobie, że kolega mówi Ci: „wiem jak zarobić tysiąc złotych, bo znajomy znajomego siostry powiedział, że działa to tak i tak”. On tego nie wie. On tylko posiada informację.
Uważaj, abyś nie zamykał się na to, co już znasz i w czym się specjalizujesz. To właśnie powtarzanie informacji i ich testowanie w działaniu pozwala się rozwijać, zrozumieć i zapamiętać.
Alternatywne Spotkania Biznesowe – edycja specjalna
Zbliża się koniec roku, a wraz z nim kolejne spotkania i seminaria. Już we wtorek 15 grudnia wystąpi w Warszawie Grzegorz Turniak, prezes BNI Polska, genialny motywator i wspaniały mówca. Dorobił się dobrej sławy, ludzie cenią go za wielki bagaż doświadczeń i osiągnięć w dziedzinie networkingu.
Przygotował prezentację „Przykazania lidera„, której to świat nie widział od ponad roku. Uważam więc, że warto sprawić Sobie prezent na święta i przyjść 15 grudnia do auli Łazarskiego, by nie tylko zgłębić temat, ale także poznać ciekawe osoby, które nie myślą o biznesie. One robią biznes.
Jeśli dopiero zastanawiasz o własnej firmie, to możesz Sobie odpuścić. Nic na siłę. Albo zaczynasz, albo nie. Nie ma tu miejsca na niezdecydowanie. Przedsiębiorczością rządzą prawa rynku. Kto wygra mecz – człowiek, który poświęcisz kilka wolnych chwil, czy osoba, która poważnie do tego podeszła i zaczęła z grubej rury? Jeśli się nie wypali, to ona zyskała właśnie przewagę konkurencyjną!
Dalej witamy uczestników Wrocławia, którym to opiekuje się organizator Bogusław Nowak – zorganizowany człowiek z wielkim zacięciem! Tym razem zaprosił Krzysztofa Kuleszę – menedżera, trenera biznesu, z którego usług korzystały takie firmy, jak Deutsche Bank, TU Generali Polska, PZU S.A. i inne. Pokaże uczestnikom, jak zabrać się za przygotowanie skutecznej rozmowy telefonicznej, czyli takiej, z której przychodzą pieniądze.
Przewrotny temat zapowiada się w Łodzi. „Czas to pieniądz” w interpretacji Joanny Szczepanek, trenera i terapeuty. Jeśli chcesz się zorganizować, nauczyć planowania, ustalić właściwie priorytety i znaleźć wreszcie czas, którego pewnie braknie Ci każdego dnia – to zapraszamy! Szkoda, że kilka lat wcześniej nie poznałem technik zarządzania sobą w czasie, bo stałbym dzisiaj zupełnie gdzie indziej! Ale cóż, nie płacze się nad rozlanym mlekiem.
Tak więc, szykują się pasjonujące seminaria. Taka prośba ode mnie, byś organizatorom w kulurach dali Swoją informację zwrotną, ponieważ to właśnie dzieki niej wiemy, kogo zapraszać na spotkania, co Cię interesuje i czego Ci potrzeba. Gdybyśmy robili to tylko dla siebie, po prostu poszlibyśmy na coaching, tudzież konsultacje.
Całą idea projektu polega na regularnym nawiązywaniu realnego kontaktu. Goldenline i inne wielkie portale fejsbukowe zrewolucjonizowały świat komunikacji, szkoda tylko, że kontakt w rzeczywistości zanika. A wiem, jak niełatwo Ci poumawiać kilka spotkań dziennie i jeszcze znaleźć czas w harmonogramie na spanie, posiłek, pracę i spędzenie czasu z rodziną. Dlatego zastanów się nad opcją meetingów Twojego zespołu co dwa tygodnie na ASB. Ponadto każdy z Was poznaje nową dziedzinę i uczy się. Nie do przecenienia!
