Europa – Hiszpania, Afryka – Maroko
W Polsce z kelnerem dogadamy się po angielsku, z recepcjonistą jeszcze po francusku i niemiecku. By zagraniczny porozumiał się z ministrem, potrzebuje pomocy tłumacza. Hiszpania to także dziwny kraj – mają równe drogi.
Lody na plaży w przeliczeniu kosztują 12 złotych. Woda w morzu jest tak przezroczysta, że kiedy płyniesz, widzisz dno. Piasek, a właściwie gruby żwir tak parzy, że nie ustasz kilku sekund. Od Afryki dzieli Hiszpanię kilkanaście kilometrów. Kliknij i czytaj więcej