Najskuteczniejsze sztuczki socjotechniczne stosowane przez polityków
Sztuka prowadzenia i wygrywania sporów najczęściej przydaje się w polityce, czego mamy codzienne dowody. Kiedy rząd chce podwyższyć podatek, pojawia się afera i walka o krzyż, a później wojna z dopalaczami, byle tylko skierować dziennikarzy na inne tory. Techniki erystyczne przydają się w sterowaniu opinią publiczną i stosują je zarówno politycy, jak i specjaliści od public relations. W jaki sposób media manipulują tłumem i które z tych taktyk warto zastosować w kreowaniu wizerunku firmy? Kliknij i czytaj więcej
Przedsiębiorcy działają inaczej
Organizując szkolenia spostrzegłem pewną prawidłowość. Kiedy opiszę warsztat zwięźle, jasno i przejrzyście, przyjdzie mniej osób… ale większość z nich stanowią przedsiębiorcy. Im więcej perswazji i wodolejstwa, tym więcej osób marzących „kiedyś tam” o założeniu firmy.
Być może ludzie biznesu włączają jakiś filtr oddzielający piękną formę tekstu od konstruktywnej treści. Życie pokazuje, że takowego często nie posiadają „świeżynki”. Istnieje ku temu proste wytłumaczenie. Przedsiębiorcy tworzą przekaz marketingowy, często znają podstawy sprzedaży. A jednocześnie patrzą w miarę racjonalnie na niektóre propozycje. Oferty „cukierkowe” wywierają na nich mniejsze wrażenie. Kliknij i czytaj więcej
Ludzie chcą być oszukiwani
Uczymy się życia w uczciwości. Poznajemy co jest dobre, a co złe. Czasami spotykam się z przedsiębiorcami prowadzącymi rentowne biznesy. Każdy z nich podkreśla zwraca uwagę na spójność pomiędzy słowami, a działaniem. Jak to się dzieje, że jednak tak często odnajdujemy wokół siebie fałsz i zakłamanie?
Faktami można manipulować. Wystarczy wspomnieć pewną anegdotę powstałą już co najmniej kilka lat temu w byłym ZSRR. Odbywał się wyścig o puchar władcy radzieckiego i prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wkrótce po wydarzeniu gazety opublikowały na pierwszych stronach taką oto notatkę: Kliknij i czytaj więcej
Pokolenie, które nie przeżyło wojny
Minęło 70 lat. Przeszliśmy od faszyzmu, poprzez komunizm do demokracji. Wydawałoby się, że system i cały świat wokół nas zmienił się diametralnie. A to pociągnęło za sobą daleko idące zmiany w psychice społeczeństwa.
Mam wrażenie, że II Wojnę Światową traktuje się jako coś odległego, niejasnego. Pokolenie, które pamięta te zamierzchłe czasy widzi ją całkowicie inaczej niż my, młodzi. To wydawać by się się mogło oczywiste, skoro najzwyczajniej nas wtedy nie było. Kliknij i czytaj więcej