Organizując Sobie czas stale wybierasz, często nieświadomie, pomiędzy dwoma podejściami mentalnymi. Nieraz pewnie motywowałeś się w ten sposób, że przecież czas, który teraz na cos poświęcasz, już do Ciebie nie wróci. Wydajesz go, każdą minutę Swego istnienia przeżywasz TYLKO RAZ. Wskazówki zegarka przemiszczają się nieubłaganie, a kiedy spoglądasz na wypełniony kalendarz wiesz, że coś trzeba zrobić, że zostało niewiele czasu, w końcu narzuciłeś Sobie deadline. Odzywa się w Twoim wnętrzu głos, który mówi: „przestań marnować czas! zacznij coś robić! zacznij działać! szybciej! czasu coraz mniej!”.
Pierwsze podejście niezwykle motywuje do działania! Bo powiedz mi, jak to możliwe, że gdy urząd chce od Ciebie jakiś dokument, Ty zawsze zdążysz im to oddać w terminie? Prawdopodobnie to nasza polska biurokracja także przyczynia się do tego, że mamy większy odsetek milionerów, niż w Stanach Zjednaczonych (wg książki Sekrety amerykańskich milionerów wydanej przez Fijorr Publishing)…
Gdybyś przez błędne zarządzanie zrobił 100 tysięcy złotych długu, to czy potrzebowałbyś szkoleń motywacyjnych, by wziąć się do roboty? Robiłbyś co trafi Ci do głowy, by spłacić dłużników w terminie, bo nie chciałbyś spotkania z komornikiem. Mam rację?
Istnieje jeszcze drugie podejście…
Być może jednak w każdej chwili Swojego życia zdajesz Sobie sprawę, że odkrywasz nowe możliwości. Zdobywasz kolejne doświadczenia i umiejętności. Czas nie płynie na darmo. On Cię stale wzbogaca. Wiesz więcej. I działasz bardziej świadomie.
Skupiasz się na ciągłym doskonaleniu i rozwoju. Już teraz pomyśl, jakie przejawiasz podejście do zarządzania Sobą w czasie. Czy dążysz do czegoś? A może motywuje Cię strach, chęć uniknięcia cierpienia? Obydwie strategie są dobre, pomimo tego tej pierwszej opartej na popędzaniu i lęku nie sposób zastosować w długim terminie. Przydaje się podczas krótkich i bardzo pilnych zadań. To trochę tak, jak uczyłeś się w szkole. Pragnąłeś zdobywać coraz to lepsze oceny, czy może nie uciekałeś od dwójki?
Znając już te dwa podejścia do motywowania samego siebie, a także innych, zacznij je stosować świadomie i adekwatnie do sytuacji.
Dodaj komentarz