Nieprawdą jest stwierdzenie, że wszystko można przewidzieć. Dlatego tym skuteczniejszym jesteś liderem, im lepiej radzisz Sobie z nieprzewidzianymi sytuacjami. Dziś po dość długiej nieobecności nowych wpisów w moim blogu postanowiłem poruszyć kilka ekscytujących zagadnień, których znajomość sprawi, że będziesz jeszcze lepiej zarządzał ryzykiem w Swojej firmie.
My i nasi wykonawcy oraz pracownicy powinniśmy być odpowiedzialni, słowni i punktualni. Lecz co się dzieje, gdy obiecujesz Klientowi, że zrealizujecie zlecenie na piątek, a główny opiekun projektu zawala termin? Jeśli nie masz drugiego, trzeciego i kolejnego wyjścia z tej sytuacji, to czym prędzej je przygotuj. Przecież spotkałeś się już pewnie z takimi niespodziewanymi wydarzeniami.
Jednym z rozwiązań może być tworzenie realnym terminów zleceń, w ramach których rezerwujesz Sobie bufor czasowy. Do tego dojdą dodatkowi, sprawdzeni i sumienni wykonawcy. Co dalej? Zapewne przyda się system zawierający informacje o postępach przy projekcie oraz zadaniach do wykonania, by na bieżąco monitorować prace.
Hurra-optymizm potrafi zabić nawet najbardziej pewną siebie firmę. Wystarczy, że nie bierze ona pod uwagę realiów rynkowych oraz nie liczy się ze zwykłymi sprawami, takimi jak ryzyko choroby pracownika lub jego niedysponowania. Co można z tym zrobić? Nieraz wystarczy odpowiednio wcześnie przewidzieć jak najwięcej prawdopodobnych trudnych sytuacji i przygotować instrukcje, jak sobie z nimi poradzić.
Przecież możesz być na wakacjach i doskonale bawić się w momencie, gdy Twój współpracownik, na którego barkach zostawiłeś firmę, będzie starał się poradzić sobie z problemem. Czasami kilka godzin, a nawet minut przestoju i przekroczenie terminu powoduje poważne konsekwencje. Wiesz przecież o tym.
Te plany działania nie wystarczy posiadać w głowie. Warto je spisać wraz z potrzebnymi informacjami i kontaktami do osób, które pomogą przy zażegnaniu problemu. To wystarczy przy wielu nadarzających się sytuacjach. Przy niektórych będzie niezbędne spontaniczne działanie. Przydadzą się wtedy:
- baza zaktualizowanych kontaktów, w której każdą osobę znajdziesz w ciągu kilkunastu sekund,
- system zarządzania projektami w firmie, w którym znajdziesz wszelkie informacje o klientach, umowach, fakturach i zleceniach, dostawach,
- pękająca w szwach lista partnerów i sojuszników, którzy nam mogą pomóc (choć nie zawsze za darmo),
- biznesplan, strategie i techniki marketingowe spisane w klarowny i jasny sposób.
A przede wszystkim do tego potrzebujesz klarownego i czystego umysłu (oraz naładowanego telefonu komórkowego).
Co powoduje tak częste zaskakujące sytuacje, tzw. pożary?
- brak wystarczającej komunikacji, niepilnowanie terminów,
- zbyt optymistyczne planowanie zysków i nieprzeliczone koszty,
- brak zrozumienia grupy docelowej, a najczęściej brak takowej grupy,
- myślenie o rynku, że jest wieczny i niewyczerpany oraz brak obserwacji działań konkurencji.
Jak usprawnić firmę, by w takich sytuacjach rodziła sobie szybciej?
- Zmniejszyć liczbę decydentów w danej kwestii, by mówienie o problemie i jałowe dyskusje nie zabierały cennego czasu.
- Pamiętajmy, że prawdopodobieństwa mnożą się przez siebie. Jeśli prawdopodobieństwo zrealizowania zadania A wynosi 80%, B wynosi 80% i C tyle samo, to prawdopodobieństwo zrealizowania wszystkich zadań jest równe niewiele ponad 50%!
- Prawdopodobieństwa sukcesu nie można wyliczyć. Zawsze może pójść coś nie tak.
Uwaga! Patronat nad wspaniałym wydarzeniem! Już 22 i 23 października odbędą się seminarium i warsztaty z miliarderem polskiego pochodzenia, Tadem Witkowiczem. W ciągu swojej kariery założył trzy spółki, a dwie z nich wprowadził na amerykańską giełdę NASDAQ. Tworzył fortuny i zarządzał biznesami od tak zwanego start-upu do rozkwitu i sprzedaży.
Podczas konferencji opowie swoją historię i przedstawi wiele cennych wskazówek dla przedsiębiorców, którzy pragną pójść w jego ślady. Nad wydarzeniem patronuję jako Kreatywna Grupa Marketingowa Platinum Group. Będę tam na miejscu, zatem pojawia się okazja do spotkania i być może nawiązania współpracy.
Warto być. Zapraszam na stronę seminarium z Tadem Witkowiczem oraz rejestracji. Poniżej krótki wywiad przeprowadzony przez mojego imiennika, Michała Sobczyka.
Dodaj komentarz