Dlaczego ludzie nie lubią zmian?

Właśnie jadę patriotycznym pociągiem. Wokoło widzę mnóstwo niewiast ubranych na biało-czerwono (mecz był). Czuję chłodny powiew klimatyzacji i słyszę entuzjastyczne rozmowy.

Tak wygląda powrót z paru ciekawych spotkań i łódzkiej konferencji Myśleć Jak Milionerzy. Po rozmowie z przewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta dostrzegam, że przyświeca nam jeden wyraźny cel. Wzbudzić aktywność społeczną i przedsiębiorczość wśród młodych Polaków.

A może nie do końca dobrze powiedziane. Lepiej: pomóc odkryć w sobie nowe umiejętności, wiedzę i możliwości i pokazać inny świat. Z paroma pozytywnymi ludźmi odbywam tournee po Ojczyźnie, by porozmawiać z aktywną młodzieżą, w tym – z przewodniczącymi stowarzyszeń i organizacji.

Jeśli sam chciałbyś się w to zaangażować, wiedzieć więcej bądź po prostu przekazać tę informację dzieciom, to spójrz na:
http://projekt.praktykasukcesu.pl/

A teraz przechodzę do niezwykle barwnej i inspirującej kwestii… Usłyszałem takie słowa: „Wiecie, dlaczego ludzie nie lubią zmian? Bo zmiany przenoszą człowieka z pozycji mistrza do pozycji ucznia”.

Jest w tym coś?

Uczmy się! Rozwijajmy! Przezwyciężmy lęk przed zmianami! Nie możesz oczekiwać nowych rezultatów, jeśli postępujesz cały czas w ten sam sposób.

A wiesz może, czym różni się książka od artykułu? (Nie tylko długością, „wielkość nie ma znaczenia…”).

W artykule poznasz konkretne strategie, techniki, metody na „coś”. Daje takie know-how. Książka natomiast pozwala zrozumieć mentalność autora. Inspiruje. Pobudza do myślenia.

Kończąc chciałbym przypomnieć o wtorkowych spotkaniach, tym razem w Poznaniu i Warszawie. Poprowadzą genialne osoby w swoich dziedzinach, to sposób na poznanie nowych ludzi, zdobycie informacji i przekucie ich w doświadczenie życiowe. Przygotuj już dziś parę pytań, które zechcesz zadać prowadzącym!

Pozdrawiam inspirująco,
Michał Toczyski

Komentarze

2 odpowiedzi na „Dlaczego ludzie nie lubią zmian?”

  1. marcin

    Każdy by chcial cos zmienić w swym życiu mialem firmę i juz nie mam nie bylo mnie stać na placenie zusu ani utrzymanie jej wziąłem kredyt ze by sie utrzymać na rynku i nie wypaliło teraz mam 25tysiecy kredytu którego nie jestem wstanie spłacić bo nie mam z czego i jak to zmienić jak juz raz nie wyszlo to ciężko jest sie pozbierać bo w naszym kraju nie ma szans na to…

  2. tomek

    Jedyne co sie w zyciu niezmienia to czeste zmiany;)))kazdy z nas powinien ocenic swoja sytuacje czy planujemy
    I kreujemy swoja przyszla zmiane czy poddajemy sie tokowi zdarzen I planom osob posrednich…mam na mysli
    Czy jestesmy zadowoleni ze zmian na lepsze bo nawet jak myslimy o tym ze jest gorzej lepiej sie niepoczujemy;))
    Niema tego zlego co by na dobre niewyszlo;))tak mawiaja ludzie z doswiadczeniem wiekowym jest to konstruktywna mysl
    Ktora kieruje w strone zalet wydarzenia I planow jak ten fakt zaakceptowac z usmiechem…pisze ten komentarz poniewaz zostawilem
    Klucze w domu I zatrzasnalem drzwi;))wiec zamiast sie denerwowac I klac z powodu musowej zmiany wieczornych planow usiadlem
    W ogrodku I przegladam twoj Michale blog…dlaczego ludzie nielubia zmian???
    Fakt z kluczami I ogrodkiem jest to anegdota z teraz przytaczam ja poniewaz wykorzystalem zmiane planow z powodu braku klucza
    Na plan poznania twojej tematyki bloga.
    Slusznie zaznaczyles pozycje mistrza I ucznia. Cobra metoda poznania wartosci tego co prezentuje mistrz.bowiem kazdy mistrz
    Zna swoja wartosc I wie ze przez cale zycie jest uczniem poniewaz przygotowuje sie do zmian ktore planuje I odnajduje zloty srodek
    W zmianach nieplanowanych .niechce slodzic bys mogl czytac bez klejenia powiek;))dlatego zaznaczam ze jezeli lubisz czytelniku
    Zmiany na lepsze kreuj plany I dzialaj …jest to sport ktory wymaga systematycznego treningu,,tak wiec LEniStWo nielubi zmian,
    Strach ktory ma Wielkie Oczy I otoczenie w ktorym jestesmy….tzn to napewno ci sie nieuda,urzad skarbowy cie dopadnie I zbankrutujesz
    Sa to przyklady tego co powiedza ci ludzie ktorzy uwazaja sie za mistrzow bowiem pozycja ucznia to niejest ich poziom…
    Przyklad z milionerem I zebrakiem jest przykladem konstrukcji mysli .dla milionera porazka I sukces jest wynikiem planowanych
    Zalozen.milioner uwzglednia w planach mozliwosc zysku I strat jest przygotowany emocjonalnie dlatego bez wzgledu na wynik
    Pracuje dalej ,zebrak jest przykladem osoby ktora nieplanuje I ten million ktory dostanie od milionera bedzie wydany do pozycji
    Mam namysli poddanie sie porazce lub sukcesowi emocjonalnie.zebrak to przewaznie osoba ktora ma problem psychiczny.
    Tzn uzaleznienie od alkoholu lub narkotykow sprowadza do myslenia tylko o nalogu.tak wiec z mysleniem to nie ma nic
    Wspolnego……..konczac ten komentarz wspomniec chce o tym ze cene
    Jej wysokosc wybieramy sami I jest to kolejny krok kreowania zmiany
    Dlaczego?bowiem brak wiedzy w planowanych tematach podnosi jego koszt w przypadku porazki o ktorej nalezy pamietac I uwzgledniac
    Z rownoczesnym minimalizowaniem tego prawdopodobienstwa.
    Chciec to moc.ta dewiza jest moja odp na destruktywne opinie
    Pozdrawiam!
    Tomek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *